Ile czasu dziennie poświęcasz na bezcelowe scrollowanie ekranu telefonu w mediach społecznościowych? Jak
często zaglądasz do lodówki, aby sprawdzić czy jakimś magicznym cudem nie
pojawiła się tam samoistnie jakaś smaczna potrawa? Ile czasu zajmuje Ci zmienianie kanałów
w telewizji, w której i tak nie ma nic wartościowego? To wszystko odciąga Twoją
uwagę…
Ja również mam takie momenty, w
których łapię się na tym, że bez celu przeglądam bezużyteczne treści i odciągam
się od pracy, którą miałam wykonać.
Nie ma jednej recepty dla
wszystkich na to, jak nagle przestać marnować czas i zmienić go w produktywną
pracę. Podzielę się z Tobą wskazówkami, które działają na mnie! Może niektóre z
tych sposobów pomogą i Tobie, jeśli wdrożysz je w życie i przetestujesz przez
jakiś czas.
1. Telefon…
Telefony są największym
rozpraszaczem obecnych czasów. Nic tak bardzo nie odciąga naszej uwagi, jak
ciągłe powiadomienia z aplikacji czy migające światełko zwiastujące nową wiadomość.
Jeśli coś brzęczy, świeci czy dzwoni – nie ma siły, abyśmy nie musieli
sprawdzić ekranu telefonu.
Tymczasem często okazuje się, że to np. tylko IKEA
informuje Cię o 30% zniżce na akcesoria do gotowania i serwowania! Akurat
teraz! Kiedy myśli powinny być skupione tylko wokół jednego zadania… To jest
wieczna walka ze sobą, aby nie sprawdzić również, kto w przeciągu ostatnich
dwóch minut polubił nasze zdjęcie.
Jaki mam na to sposób? Całkowicie
wyciszam dźwięki w swoim telefonie. Do powiadomień zostawiłam jedynie
migającą kontrolkę, z której i tak rzadko korzystam. Biorę telefon do ręki
wtedy, kiedy ja o tym zadecyduje, a nie jakaś aplikacja czy sygnał dźwiękowy.
Dzisiejsze telefony mają tak zaawansowane ustawienia, że możemy ustawić
sygnał dźwiękowy jedynie na połączenia przychodzące, aby całkowicie nie odcinać
się od świata. Cała reszta milczy, a ja wykonuję do końca swoje zadanie.
Idealnym rozwiązaniem byłoby po
prostu zastosowanie trybu „Nie przeszkadzać”, ale u mnie w zupełności
wyciszenie powiadomień jest wystarczające.
2. Wtyczka na Facebooka
Jeśli Twoja praca opiera się jednak
na korzystaniu z Facebooka, podzielę się jeszcze jednym sposobem, na
ograniczenie dostępu do pojawiających się na bieżąco treści. Odkryłam ostatnio
wtyczkę na mojej przeglądarce Chrome, która pozwala całkowicie wyczyścić
tablicę na naszym Facebooku! Jest to oczywiście efekt odwracalny i jednym
kliknięciem możemy przywrócić posty z psem sąsiada, ogrodem u Ciotki czy
propozycją obiadu od restauracji z usługą dowozu.
Jak nazywa się to cudowne
narzędzie? Wtyczka Kill News Feed. Pamiętaj, że to rozszerzenie działa tylko w
przeglądarce Chrome. W czasie bombardowania w marcu informacjami na temat
koronawirusa i apokaliptycznymi wizjami, że wszyscy umrzemy, wtyczka okazała
się błogosławieństwem w tym trudnym czasie.
3. Nie czekaj na pełne godziny
W Twoim harmonogramie powinieneś
zacząć pisać post na bloga o 10:30, ale jest 10:15, więc w tym czasie odpalisz
jeszcze jakiegoś vloga na YouTubie, zrobisz sobie herbatę i przygotujesz przekąski,
odpalisz następnego vloga, bo poprzedni tak Cię wciągnął… i co? 10:45, a Ty
nadal nie zaczynasz swojej pracy, tylko nadal tkwisz z telefonem w ręku!
Czasami tak przekraczamy wyznaczony sobie wcześniej czas, że sami zakładamy, że już teraz to nie opłaca
się uczyć czy pracować. Ile razy Ci się to zdarzyło? Więc jak tylko masz wolną chwilę,
bierz się od razu do pracy, póki masz wenę i zapał cokolwiek zrobić. Najlepszy
czas jest teraz, nie za 10 minut.
4. Unikanie hałasu
Czasami zdarza się, że nie mamy
możliwości pracy czy nauki w absolutnej ciszy. Takie warunki byłyby idealne,
ale są często trudne do osiągnięcia - zwłaszcza w firmie, w której pracuje
kilkanaście osób na małej powierzchni biurowej czy harmider domowników. Jeśli
tylko masz możliwość, pracuj tam, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał albo
zadawał co chwilę pytań, odrywając Cię od zadania.
Słuchawki będą tutaj idealnym narzędziem do poradzenia sobie w tej sytuacji. Nawet jeśli nie lubisz pracować
czy uczyć się z muzyką, słuchawki wygłuszą rozpraszacze z Twojego otoczenia.
Ciężko uzyskać efektywną pracę w hałasie, kiedy w głowie dudnią nam rozmowy
innych osób. Skupienie się na zadaniu graniczy wtedy z cudem.
5. Przerwa
Nic nie motywuje lepiej, niż
przerwa podczas długiego zadania czy po jego wykonaniu. Aby nie zgubić motywacji,
ustal wcześniej, ile czasu przeznaczasz na taką przerwę i trzymaj się tego harmonogramu. Czas mija i bierz się
za kolejne zadanie od razu, nie zwlekaj, nie przeciągaj wyznaczonego czasu.
6. Karty przeglądarki
Nie znoszę, kiedy ktoś na swojej
przeglądarce ma od dwóch tygodni 15 otworzonych zakładek i usiłując mi coś
pokazać... Klika przez 2 minuty w poszukiwaniu tego, czego akurat potrzebuje. No
jak tak można pracować? Jeśli wysyłasz maila, to w jakim celu masz otworzonego
facebooka, gazetkę z aktualnymi promocjami Biedronki, fimy na YouTubie, które
już dawno obejrzałeś? Nie ogarniam takiego chaosu… Podczas pracy w Twojej przeglądarce powinny być
otworzone maksymalnie 3 karty – przechodzenie między nimi będzie płynne i nie
będziemy błądzić w poszukiwaniu ważnych informacji.
7. Wykonuj
5-minutowe zadania od razu
Jeśli w ciągu dnia pojawi się zadanie, które zajmie Ci około 5 minut – nie czekaj – zrób je od razu, bez odkładania! Jeśli nie zrobisz tego w tym momencie, pomyśl sobie, że będziesz musiał sobie o tym zadaniu, po pierwsze, przypomnieć (jeśli tego nie zapiszesz), a po drugie - ponownie zebrać w sobie energię do jego wykonania. W efekcie poświęcisz na to o wiele więcej czasu.
Przypomniałeś sobie o wykonaniu telefonu czy odpisaniu na maila? Świetnie – rób to w tym momencie (o ile nie jesteś w trakcie innego ważnego zadania!). Nie zwlekaj.
8. Rób to,
co kochasz!
Jeśli Twoja praca wpisuje się w Twoje zainteresowania – jesteś wygrany! Konfucjusz powiedział:
„Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia do końca życia”
Jest w tym dużo prawdy! Nie jest to kolejna bezwartościowa
mądrość. O wiele łatwiej przychodzi nam znalezienie w sobie chęci i motywacji
do zrobienia rzeczy, które sprawiają nam przyjemność.
Nie zawsze
jest tak kolorowo, że mamy możliwość realizować zawodowo nasze marzenia. Jeśli
jest coś, co na co dzień sprawia Ci wiele trudności, np. księgowość – pozwól sobie
pomóc i nie marnuj na to czasu. Pomyśl, jak mógłbyś oddelegować te zadania, aby
samodzielnie nie tracić na to czasu poprzez odrazę i brak chęci do wykonania
tych zadań.
Być może nawet nie wiesz, jak wykonać niektóre zadania – poszukaj kogoś,
kto to potrafi i poproś o pomoc! Gwarantuję, że zaoszczędzisz mnóstwo czasu.
9. Kto powiedział, że musisz być wielozadaniowy?
Robienie kilku rzeczy jednocześnie to chyba największa pułapka w nieefektywnym wykorzystywaniu Twojego czasu. Inni robią kilka zadań w jednym czasie? Super – niech robią. Nie patrz na innych – to Ty masz być bardziej produktywny.
Nie warto dzielić swojej uwagi na kilka czynności, ponieważ:
- żadna z tych rzeczy nie zostanie wykonana przez Ciebie na 100%
- o wiele częściej zdarzy Ci się popełnić błędy
- niektóre z zadań nie będą w ogóle wykonane albo odłożone w czasie
Nie bądź wielozadaniowy – zanim nie skończysz robić tego, za co się zabrałeś – nie zaczynaj kolejnego zadania! Dopiero kiedy odhaczysz wykonaną czynność na liście zadań, masz zielone światło, aby działać dalej! W dodatku będziesz miał pewność, że dałeś z siebie wszystko w tym określonym czasie. Listy zadań do druku, które pomogą Ci nad tym zapanować znajdziesz TUTAJ.
10. Strach przed porażką
Strach przed porażką potrafi naprawdę sparaliżować.
- Nie potrafię…
- Inni zrobiliby to lepiej…
- Może to nie jest dobra droga…
To jest coś, z czym sama walczę… Wieczny perfekcjonizm! Zanim nie upewnię się, że coś jest według mnie idealne – nie pokazuję tego światu. Często to zastanawianie się trwa godzinami, przez co w efekcie marnuję ogrom swojego czasu!
Być może zdarzyło Ci się porzucić wiele dobrych pomysłów w obawie przed porażką?Zapamiętaj jedno – wykonane zadania są lepsze od tych, które są czekają na Twoja akceptację, czy już są wystarczająco dobrze zrobione!
Rób swoje, nie zastanawiaj się godzinami, aby mieć czas na kolejne zadania.
PODSUMOWANIE
Na pewno nie uda Ci się wyeliminować wszystkich rozpraszaczy w ciągu jednego dnia. Dużym krokiem będzie analiza Twoich nawyków. Odkryj, co jest Twoim złodziejem czasu i zacznij z nim walkę! Być może któryś z moich pomysłów naprowadzi Cię na Twój własny sposób radzenia sobie z marnowaniem czasu. Nie wprowadzaj wszystkich metod w jednym czasie. Sprawdź, co działa na Ciebie stopniowo.
Cześć, no wiesz...
OdpowiedzUsuńilość kart w przeglądarce, zaraz je pozamykam, a co!
Stosuję od dawna wyciszenie w tel. zostawiłam tylko dźwięk sms i połączenia przychodzące. Polecam wszystkim. Dodatkowo mam ustawione w tel. "nie przeszkadzać" od 21:00 - 7:00. W tym czasie nikt się do mnie nie dodzwoni, to jest czas na regenerację i sen :)
przesyłam pozdrowienia,
Magdalena